kiszonki możemy robić przez cały rok, wystarczy że mamy korzeń chrzanu - mój zasuszyłam latem ( lub świeży do kupienia na rynku ), suszone baldachimy kopru i czosnek, myślę że gotowa mieszanka do kiszenia dostępna w sklepach też się nada ;)
w taki sposób możemy przygotowywac kiszonki na bieżąco... kisić jabłka, rzodkiewki, paprykę.. są pyszne ! przygotowujemy je analogicznie jak ogorki kiszone ale do papryki dodałam nieco mniej soli;
zupa jest pyszna i rozgrzewająca ;)
do wrzącej wody wsypuję przepłukaną czerwoną soczewicę ( opocjonalnie ok 1 filiżanka ), dodaję liść laurowy, 3 ziarna ziela angielskiego, 2-3 listki limonki, i odrobinę glonów kombu- niekoniecznie, szczyptę kurkumy i kminku, gotujemy 5 min nastepnie dorzucamy pokrojone warzywa: 2 ziemniaki, 2 marchewki, kawałek korzenia pietruszki i selera, kawałek pora, cebulę, 2 ząbki czosnku - gotujemy dalej 10 min, teraz dodajemy kiszona paprykę, przyprawiamy tymiankiem, oregano, papryką słodką, sól, pieprz i chili ucieramy w moździeżu, wlewamy pół puszki mleka kokosowego gotujemy jeszcze 10 min i gotowe;
ps zwykle pod koniec gotowania dodaję również wody z kiszonki
smaku i aromatu dodaje wędzona papryka możemy nią doprawić zupę bezpośrenio na talerzu
