lubię papier ryżowy i lubię sajgonki najlepiej nie u-smażone ;)
dzisiaj proponuję dwie wersje ale na tej samej bazie pierwsza z pokruszonymi algami czyli płatek nori taki jaki używamy do przygotowywania sushi a w drugiej wersji z dodatkiem kim chi - to koreański przysmak czyli fermentowana i kiszona kapusta pekińska+dodatki popularna w Korei jak u nas kiszona kapusta... mój przepis znajdziecie tutaj: http://ewape.blogspot.com/2014/02/boskie-kimchi.html
potrzebujesz:
baza farsz
- kapustę pekińską średniej wielkości
- papier ryżowy opakowanie ( użyłam małych krążków )
-1 małe opakowanie makaronu ryżowego ( lub sojowego lub soba )
-5 cm kawałeczek marchewki pokrojony w drobne słupki
- 5 cm pora, białej części pokrojonego w talarki
- 3 boczniaki lub inne grzyby np mun
- ząbek czosnku
- chili, sól lub sos sojowy, czosnek
- odrobina oleju rzepakowego do smażenia + ocet ryżowy lub jabłkowy
- 1 pokruszony płat alg nori
- kim chi opcjonalnie
wykonanie:
na rozgrzaną patelnię z olejem wrzucamy pora, grzyby i marchewkę smażymy 3-4 minuty dodajemy pokrojoną kapustę pekińską+czosnek+chili+sos sojowy+odrobina wody+cały czas mieszamy po 3-4 minutach wlewamy 2-3 łyżki octu ryżowego jeszcze chwilesimy i gotowe > warzywa rozdzielamy na dwie części do jednej części dodajemy pokruszony płatek nori do drugiej kim chi / makaron ryżowy zalewamy wrząca wodą i po 2-3 minutach odcedzamy dzielimy na pół i dodajemy do farszów - farsze dobrze mieszamy i możemy już zwijać paczuszki
ps papier ryżowy chłonie wilgoć z farszu - sajgonki dobrze jest przechować przykrywając je zwilżoną ściereczką / powstały sos z farszu jest idealny do doprawienia np zupy;
ps papier ryżowy chłonie wilgoć z farszu - sajgonki dobrze jest przechować przykrywając je zwilżoną ściereczką / powstały sos z farszu jest idealny do doprawienia np zupy;
sos: sos sojowy+olej sezamowy+ kawałeczek świeżego korzenia imbiru i ząbek czosnku rozgnieciony w moździeżu+płatki suszonego lub świeżego chili wg uznania+prażone ziarna sezamu