wtorek, 26 stycznia 2010

MS / muzeum sztuki w Łodzi

MS w Łodzi przy Manufakturze, byłam tu z Arturem ( bo Tomek został w domu ), piękny obiekt, piękne sale wystawowe i w ogóle sam miód, polecam ... spędziliśmy tu chyba 3 godziny, trochę za mało, ale byliśmy bardzo głodni ( a w głowach myśl, że później zrobimy - zjemy sushi ) i na dodatek ten mrózzz a ja w krótkiej spódnicy ( a w torebce kupione grube bawełniane rajstopy ;o) ); nawięcej czasu spędzilśmy oglądając filmy: "pół-kobieta" i "castrato".


Katarzyna Kozyra "Il Castrato"
Nieco skrócona wersja performance'u z Teatro San Leonardo w Bolonii, która przybiera postać przypominającą teatralną formę jednoaktowej barokowej opery. W finale opery Maestro (Grzegorz Pitułej) i Gloria Viagra wyciągają z widowni Drag Queen (Katarzyna Kozyra) i poddają ją kastracji.


mój cień ;o) w dziele sztuki



"pół-kobieta" - to było mocne... i nie pamiętam autora
Artur, pamiętasz ?