oto rdest ostrogorzki zwany też pieprzem wodnym - rośnie na podmokłych terenach i w pobliżu rzek..., ma ostro pieprzny smak stąd kiedyś używano ją jako przyprawę zamiast pieprzu lub chili, liście i kwiaty są jadalne możemy je dodawać do sałatek, zup, sosów... możemy też dodać do zielonego masełka - czyli zieleniny macerowanej oliwami i sokiem z cytyną ;)
w Polsce wystuje kilkanście rodzajów rdestu i wszystkie są jadalnenajbardziej popularny to chyba redt wężownik o dużo większych kwiatach niż te na załączonych zdjęciach, jego liście możemy jeść przez cały rok;
roślina ma działa szczególnie dobrze na uklad moczowy, pomaga usunąć kamienie moczowe i toksyny, pomaga również w problemach trawiennych;
wersja: natka pietruszki, czosnek, pomidory - w oleju lnianym i rzepakowym + sól i pieprz
wersja: natka pietruszki, listki i kwiaty rdestu ostrogorzkiego, kapary, ząbek czosnku, sok z cytryny...
tak macerowaną zieleninę możemy długo przechowywać w lodówce ( w zamkniętym słoiku ) używam jej do kanapek - pycha !
pycha koktajl z natki pietruszki + śliwka + banan + kawałek mango + mleko ryżowe + odrobina spiruliny ;)