wtorek, 29 kwietnia 2014

boczniaki macerowane z gruszką i ziołami: jasnotą białą i bluszczykiem kurdybankiem...



bluszczyk kurdybanek ( bluszczyk Glechoma )
- występuje pospolicie w lasach i zaroślach; ma lekko gorzkawe liście które mogą być używane w sałatkach, omletach, herbatkach i zupach; w dawnych czasach używany był w Angli do aromatyzowania i klarowania piwa; wg Łukasza Łuczaja
- wieloletnia roślina z płożącymi, cienkimi łodygami dl.30-80cm, ukorzeniającymi się na węzłach; w stanie świeżym roślina ma nieco stęchły zapach, ale dzięki delikatnie cierpkiemu smakowi można wykorzystywac ją w zupach lub jako jarzynkę, komponuję się dobrze z warzywami strączkowymi, wymieszana z natką pietruszki, trybulą i łobodą stanowi aromatyczny dodatek do chleba, kwiatami dekoruje się desery i kanapki; wg Brunona P.Kremera
- bluszczyk ma przepiękne niebiesko fioletowe wonne małe kwiatuszki gdy rośnie w miejscu nasłonecznionym jego listki przebarwiają się na kolor ciemno-fioletowy bądź purpurowy i te okazy są najcenniejsze mają mocniejszy aromat i bogatszy skład fitochemiczny, przepiękny balsamiczno korzenny aromat nada każdemu daniu smaku, dawniej bluszczyk zastępował natkę pietruszki i często używany był w kuchni, ma właściwości oczyszające organizm i pomaga w przemianie materii, idealny przy przeziębieniach, chrypce, nieżytach dróg oddechowych, zatokach czy nawet skaleczeniach ;)

poniżej jasnota biała
- w naszym kraju występują: jasnota biała, różowa, purpurowa i plamista; ich liście o ściągających właściwościach nie są zbyt smaczne ale mogą być jedzone na surowo lub gotowane, można też parzyć z nich herbatkę, liście jasnoty białej i purpurowej były na przykład jedzone w Szwecji; szczególnie cenna jest jasnota purpurowa, choc jest gatunkiem jednorocznym można ją często zbierać na polach i ugorach w czasie zimy; liście jasnoty różowej stanowią jedno z japońskich siedmiu "wiosnnych ziół" jedzonych na siodmy dzień Nowego Roku; wg Łukasza Łuczaja
- wieloletnia roslina wys. do 50cm ze wzniosłą, kwadratową łodygą, rośnie w zaroslach, przydrożach, łąkach, ugorach, często w towarzystwie pokrzyw; młode liście i pędy zebrane przed lub w czasie kwitnienia wzbogacą każdą sałatkę ziołową, można je też przyżądzić jak szpinak, jarzynę lub zupę, mimo iż świeże liście mają nieco stęchły zapach po przygotowaniu sa bardzo łagodne, słodkie pełne nektaru kwiaty są ładną dekoracją zup i deserow; wg Brunona P.Kremera
- jasnota to pyszna aromatyczna roslina o właściwościach ściągających, przeciwzapalnych, przeciwkrwotocznych, żółcipędnych, poprawijących przemianę materii, rozkurczowych;













potrzebne składniki: 1 opakowanie boczniaków 250g, pół małej główki kapusty pekińskiej ( uprzednio macerowanej kilka godzin w słonej wodzie ), kilka gałązek szczypiorku, 1 ząbek czosnku, 1 gruszka, około 2 garści kwiatków i listków jasnoty i kurdybanka, oleje najlepiej kilka rodzajów, 2-3 łyżeczki słodu/midou, kilka łyżek octu jabłkowego, filiżanka soku jabłkowego lub wody z kiszonych ogórków, przyprawy: łyżeczka soli morskiej, 3 goździki, pieprz czerwony i seczuański - wszystko razam roztarte w moździeżu;
przygotowanie: kapustę pekińską płuczemy w zimnej wodzie i odsączamy, boczniaki obsmażamy z obu stron i odstawiamy do ostygnięcia - wszystko przekladamy do jednej miski, dodając poszatkowaną gruszkę, szczypiorek, czosnek, listki i kwiaty jasnoty i kurdybanka, przyprawiamy, lekko mieszamy, dodajemy: oleje, ocet, sok jabłkowy czy wodę z ogórków, mieszamy i lekko dociskamy, sprawdzając czy wszystkie składniki są dobrze pokryte "zaprawą"; danie najlepiej wstawić na kilka godzin do lodówki a w między czasie przemieszać ;)
ps.1. dodane oleje: oliwa z oliwek, olej lniany, odrobina sezamowego, olej rzepakowy tłoczony na zimno;
ps.2. możecie użyć samych boczniaków z gruszką bądź jabłkiem ( bez kapusty pekińskiej )




















piątek, 25 kwietnia 2014

wegański torcik daktylowy






polecam ten mały torcik, jest prosty w przygotowaniu i bardzo pyszny ;)
podaję składniki na małą tortownicę 18 cm:
ok 0,5 kg daktyli, 2 garście migdałów, 3-4 łyżki płatków owsianych, 2 łyżki popingu z amarantusa ( niekoniecznie ), 1 łyżka karobu, 1 łyżka agaru, 100g nerkowców ( najlepiej namoczne w wodzie na całą noc ), 2 łyżki suszonej żurawiny, 1 gruszka, wiśnie w syropie lub inne ulubione owowce;
do wykończenia: świeże kwiaty fiołków ( zamiast możemy użyć płatki prażonych migdałów lub owoce: maliny, borowki )
wykonanie: daktyle i obraną gruszkę w kawalkach wrzucamy do rondla dolewamy wodę i dusimy na wolnym ogniu - jeśli trzeba dolewamy więcej wody, gdy daktyle zaczną się rozpadać odstawiamy je aby ostygły a potem miksujemy;
spód: ok 1 kubek masy daktylowej miksujemy z migdałami, wsypujemy płatki owsiane, poping, żurawinę, spod tortownicy wysypujemy płatkami owsianymi lub otrębami i nakładamy równomiernie "spód" lekko go dociskając, na nim układamy owoce z syropu lub świeże;
masa daktylowa: pozostałą część masy daktylowej wrzucamy znowu do rondla dodając karob i agar, zagotowujemy, lekko ostudzamy i nakładamy następną warstwę "na spód i owoce" dokładnie dociskająć, ostatnia biała warstwa to krem ze zmiksowanych orzechów nerkowca z odrobiną syropu ryżowego - dekorujemy jadalnymi kwiatkami lub owocami'
ps. fajnie jeśli trocik zostawimy na parę godzin w lodówce
ps. nerkowce możemy zalać wrzątkiem i zostawić na 1 godz aby napęczniały