uwielbiam kwiaty... chciałabym je wszystkie zjeść ;o) wiele z nich nadaje się do zjedzenia ku mojej uciesze np.: bratki, nasturcje, fiołki, nagietki, stokrotki, płatki róż, kwiaty malwy...
kwiaty malujemy pędzelkiem ubitą pianą z jajka ( z dodatkiem wody )potem lekko obsypujemy cukrem pudrem i zostawiamy do osuszenia, można również "malować" je wodą i maczać w cukrze a potem suszyć w lekko nagrzanym piekarniku, można jeszcze maczać je w syropie z wody i cukru, układać na woskowanym papierze po wysuszeniu przechowywać w zamkniętym słoju.