wtorek, 23 kwietnia 2013
spacer
znalazłam nieżywego wróbelka ;( za to Gucio był przeszczęśliwy bo nigdy jeszcze nie miał w łapach takiej zdobyczy ;)
wbiegnę na tę górę...
oto taki widok ;) brakuje jeszcze zieleni
obrazy z suchej trawy
Nowszy post
Starszy post
Strona główna